Miasto Cieni

Zna ktoś z was pojęcie zarządzania jakością? Zagadnienie to w istocie odnosi się do wypracowania pewnych mechanizmów i procedur których celem jest stworzenie i kontrolowanie standardów jakościowych tak, aby nie tylko trzymały poziom, ale jednocześnie rozwijały się synchronicznie do zmieniających się potrzeb organizacji.

I to jest właśnie rzecz, której brakuje mi w procesie rekrutacji do naszego klanu. Oczywiście nie mam nic do nowych członków, ale uważam po prostu że jeśli będziemy mieli jasno postawione formalne wymogi, to łatwiej będzie wyszukać i przyjąć osoby... "zrobione" które naprawdę wiedzą jak grać i są umiarkowanie aktywne. Których nie trzeba aż tak pilnować ani douczać.

Moja propozycja kryteriów:

1. Poziom - minimalny poziom wyższy o 10-15 od najniższego poziomu w naszym klanie. Wyjątkiem są osoby, które mają bardzo dużą dynamikę rozwoju postaci - tzn. młode konto, które nadzwyczaj szybko zdobyło poziom porównywalny z naszymi graczami. Oczywiście poziom to nie wszystko, ale jeśli ktoś rozwija się szybciej niż inni, to świadczy to o jego motywacji, aktywności itp.
2. Stosunek wykonanych zadań do przepracowanych godzin - co najmniej 1;1 a preferowany 1,2-1,5:1 - jeśli spojrzycie na dowolne konto, to wszyscy silni, dynamicznie rozwijający się gracze mają taki właśnie stosunek, zaś leniuchy nieco poniżej 1:1. Wynika to z faktu, że dziennie możesz przepracować maksymalnie 20-22 godziny jeśli robisz zadania. Zaś zleceń od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu - świadczy o tym, że wydajemy WSZYSTKIE punkty krwi i nic nie marnujemy oraz pośrednio świadczy, że korzystamy z mikstur.
3. Mikstury - co najmniej doświadczenia i szybkości. Co najmniej - wariant optymalny to wszystkie 4. Tak naprawdę, bardzo łatwo jest mieć wszystkie mikstury a nawet ogromne ich zapasy - jeśli jest się aktywnym, a takich właśnie graczy nam potrzeba.

4. Kryterium dodatkowe - dla tych, którzy rekrutowani są z innego klanu. Jeśli klan ma restrykcje np: 10 charyzmy x level to wypada sprawdzić jaki poziom ma rekrutowany przez nas gracz. Bo jeśli nie respektuje nawet tak małego wymogu w swoim klanie, to chyba wszyscy domyślamy się, jak będzie respektował u nas.

Uważam też, że można by zrobić okres przejściowy dla nowych - 4-5 tygodni, w czasie których patrzymy na takie elementy i zachowania. Jeśli ktoś przez taki okres ma jakieś negatywne postawy albo olewa, to prędzej czy później to wyjdzie. Wylot z automatu - choć oczywiście taka osoba powinna zostać poinformowana jaką ma sytuację.
Bo jeśli ktoś chce do klanu a nie potrafi utrzymać ciągłości mikstur, to już wiadomo jak gra...

Kryteria te ustawiłem tak, aby znajdowały się nieco powyżej naszego średniego gracza. Ponieważ jako klan powinniśmy równać do lepszych a nie przyjmować sierotki i zagubione owce.

A jakie jest wasze zdanie?